Strona główna | Mapa serwisu | English version
Wampiry
Krwawa Mary
Strrraszne historie > Krwawa Mary
Ta historia przydarzyła się naprawdę. Do dziś jej nie wyjaśniono. Moja przyjaciółka z wakacji, Olga, miała młodszą siostrę Ewę. Ewa miała 10 lat i pasjonowała się duchami, zdarzeniami paranormalnymi. Pewnego dnia Ewa wróciła przejęta do domu i zaczęła rozmawiać z Olą. Była podniecona i zdenerwowana. Mówiła, że dowiedziała się od koleżanki, że ktokolwiek o północy, z lustrem, świecą i świętym obrazkiem dwunastokrotnie wypowie słowa "Krwawa Mary", zostanie porwany przez pociąg Widmo i będzie w nim straszył już na zawsze... Olka zignorowała to z kpiącym uśmieszkiem. Następnego dnia rano w łóżku nie było Ewy. Przerażona mama odkryła kołdrę i... jej oczom ukazała się spora kupka jakby popiołu ułożona w kształt ciała.... Ewy. Od tamtej pory nikt nie znalazł Ewy, choć szukała jej policja nie tylko w rodzinnym mieście. Pewnego dnia Olga wkładała do pudełek rzeczy Ewy. Płakała. Za książkami młodszej siostry znalazła fioletowy notesik z napisem DIARY. Otworzyła i zaczęła przeglądać. Ewa pisała tam o różnych rzeczach. O nudnych urodzinach koleżanki, o otrzymaniu niesprawiedliwej pały z matmy, o śmierci ukochanego psa i kupnie nowego... Ostatnia zapisana strona była na pół oderwana. Ewa napisała tam dokładnie to:"Trzeci stycznia 1999 roku, 00:01 Jest minuta po północy, wymówiłam tajemne słowa "krwawa Mary" dokładnie tak, jak mówiła Majka... I nic.Zastanawiam się, c" Nie było dokończone. Ale na ostatniej stronie notesu róg strony był zagięty. Pod zagiętym rogiem bardzo cienką kreseczką czegoś czerwonego był narysowany pociąg...

Wampirzyca